Powiem szczerze, że artykuł jest jaki jest, moim zdaniem autorka nie powinna usuwać ani jego, ani bloga. Ktoś pierwszy raz odważył się powiedzieć o tym otwarcie, zauważając pewne fakty. Całość jest napisana z sensem. Jeżeli Frustracja się oburzy czy coś, to niech po prostu napisze. Może i jestem inna, ale w tym artykule nie zauważam nic złego. Sznaucerek pytał was o zgodę pisząc o gównoburzach na blogspocie i na czacie i w postach? Spodziewam się najazdu na mnie, ale nie żałuję, że wyrażam swoje zdanie. Oczywiście czekam na kolejne artykuły i posty, bo sam blog zapowiadał i nadal zapowiada się ciekawie.Również wydawało mi się że nie ma w tym nic złego ale jednak powszechna opinia jest taka: powiedz że coś w szablonie jest podobne do kogoś szablonu a zniszczysz tej osobie życie. Nic nie jest w stanie zmienić tej opinii a ja nie chcę by inni mnie za to obrażali czy krytykowali tylko dlatego że chciałam dobrze. Przypomnijcie sobie o jednej rzeczy: ja się nie znam na grafice. Nie tworzę i nie znam zasad. Nie byłam świadoma że dla wszystkich to jest aż tak wielki temat tabu.
Przepraszam Frustrację. Przepraszam też Yassmine bo tak wyszło że sporo komentarzy było przeciwko niej. Dostrzegam problemy o których napisałaś w komentarzu i w jednym masz rację: graficzna rodzina przestała istnieć w momencie gdy założono tyle nowych kont w wiadomym celu. Dlatego nie zamierzam bronić czegoś co nie istnieje a projekt zostanie porzucony.
Jeszcze chciałam tylko coś napisać: nie miałam zdania na temat czy Frustracja się wzorowała czy nie. Myślałam że nie bo się na tym nie znam. Nie zrobiłam nigdy ani jednego szablonu i nie znam CSS nie wiem jakie tam są możliwości i nie wiem co jest celowym naśladowaniem w szablonach a co przypadkiem. Sądziłam że odpowiedzi na pytania nie będą twierdzące i że pierwszy artykuł obroni daną osobę.
Projekt nie będzie więcej prowadzony. Podejrzewam że większość z Was nie będzie potrafiła ze mną rozmawiać bo dopuściłam się tak potwornej zbrodni... Przeżyję to jakoś. Ale nie skreślajcie tego bloga. Jeśli będzie taka potrzeba oddam katalog w dobre ręce. Zobaczcie ile dobrych projektów się tu pojawi. Czy nie warto o tym zapomnieć i po prostu rozpocząć działalność zwykłego katalogu?
***Poprawiłam jedno zdanie bo się rozpędziłam i wyszło tak że to oceniłam.
"Jeszcze chciałam tylko coś napisać: moim zdaniem Frustracja nie wzorowała się na tych szablonach i chciałam abyś to wiedziała. Sądziłam że odpowiedzi na pytania nie będą twierdzące."- Wybacz, ale poczułam się jakbyś zwalała całą winę na nas- osoby, które ci odpowiedziały. :< Ze tak zacytuję moją koleżankę: To nie jest fajne! .
OdpowiedzUsuńNie o to mi chodziło może wyjaśnię. Ja się nie znam na CSS i nie mogłam określić sama ani przewidzieć w jakikolwiek sposób czy to jest działanie celowe w tych szablonach czy nie. Nie zrobiłam nigdy ani jednego szablonu więc nie wiem co tam się robi i jak dużo jest możliwości. Dlatego graficy to oceniali a nie przypadkowe osoby. Już poprawiłam tekst dokładniej o co mi chodziło więc teraz przeczytaj i przepraszam za takie niedociągnięcia!
UsuńDobra, dobra, już się nie czepiam.
UsuńMam nadzieję, że będzie ci się dobrze prowadziło tego bloga.
Pozdrawiam. :>
Tak bardzo Ci współczuję, taka biedna Ty. ;c
OdpowiedzUsuńMi artykuł się podobał i uważam, że szkoda, że go usunęłaś. Zgadzam się z przytoczonym tekstem Mind.
OdpowiedzUsuńJa tam bloga przekreślić nie mam zamiaru. Radzę podtrzymać wszystkie pomysły z pierwszej notki, bo masz duże szanse na sukces :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Mind. Uważam, że blog ma wielkie szanse i nie możesz się poddać. Masz wiele dobrych pomysłów.
OdpowiedzUsuńWidzisz, wcale się nie znasz a wpychasz w nie swoje sprawy. Podsumowując, zrobiłaś hałas nawet nie wiedząc o czym mówisz. Mam nadzieję, że więcej takich artykułów się tutaj nie pojawi.
OdpowiedzUsuńStella zaznaczyła, że nie miała zamiaru nikogo urazić i nie wiedziała, że porusza temat temu. Według mnie to nie była jakaś masakra, zresztą wypowiadały się też inne graficzki więc według mnie dajcie sobie na wstrzymanie, wyluzujcie to tylko blogosfera :D
UsuńNo właśnie, to tylko blogosfera. Większość graficzek po prostu chce tworzyć bez obawy, że ktoś zaraz o nich napisze jakiś durny artykuł. Graficzki nie piszą takich artykułów tylko osoby które nawet się tym nie zajmują. Sądzę, że nikomu nie jest to potrzebne. Mówisz wyluzuj, ale to nie ja napisałam artykuł tylko Stella którą bronisz...? Gdyby każdy wyluzował nie byłoby takich artykułów.
UsuńJa uważam, że niektórzy przesadzili z reakcją. ;D Według mnie no po prostu niektórzy widzą ładne szablony, starają się zrobić podobne, według mnie to nie jest nic złego dopóki bezpośrednio nie kopiujemy czyjąś pracy i mówimy, że to nasza (kopiowanie całych kodów lub jeszcze bardziej bezczelne całych szablonów i wymazywanie napisów). To po prostu jak moda. Zobaczymy, że ktoś ma miętowe rurki i fajnie to wygląda, więc też sobie kupujemy, też je nosimy. Są osobę które lansują trendy, są osoby które je naśladuję, są osoby które starają się być za wszelką cenę oryginalne.
OdpowiedzUsuńWedług mnie nie powinnaś nic kasować, ani poprzestawiać serii, przyda się chociaż jeden pis graficzny, który nie jest bezkrytyczny w stosunku do graficzek, może nie będziesz miała 10000 chętnych blogów w spisie bo oczywiście obrażone blogi uniosą się dumą, ale przynajmniej będzie można gdzieś przeczytać kilka słów prawdy, a nie bezsensownego słodzenia.
Pozdrawiam, nie poddawaj się! :D
Dobrze mówi, polać jej!
UsuńBez urazy, prawie wszyscy robią taką spinę. Ta cała "grafika" to nie jest grafika profesjonalna, zawodowa, dzięki której zarabiacie na chleb i życie. Ktoś kogoś oskarży o plagiat? Ktoś chce zniszczyć graficzce życie? Halo, policja? Proszę przyjechać na bloggera .-.
OdpowiedzUsuńRobimy to, bo jest to nasze hobby, a niektórzy traktują to na bardzo poważnie. Blogosfera to nie jest wasz cały świat. Proponuję odrobić lekcje, wyjść na spacer, zjeść coś, wyjrzeć przez okno, porozmawiać z rodzicami, a nie na darmo się stresować. Polecam po prostu wrócić do rzeczywistości :) Traktujmy to jako zabawę, coś co nas łączy, a nie jako wyimaginowany świat pełny plotek, oskarżeń, dramatów i Bóg wie czego. Nie macie wystarczająco problemów w życiu realnym? Ach, całe te Internety i jego problemy to jak tasiemcowa Moda na sukces (ups, na Bloggera). C:
Więcej radości, miłości i 0 spiny, pozdrawiam :)